BALETY
wiec takie
piwo 5 zgrzewek na glowe (ale nigdy nie slyszalem zeby sie czepiali ze wiecej, chyba ze strona szwedzka...
wodka, pewnie tez sporo
powiem tylko ze jesli chca za piwo 3o sek to jak na szwedzkie warunki (mowie o barach) to spoko cena. ale upewnijcie sie ze nie jest to 3.5% shit. jaki funduja na stacjach i w sklepach...
PS: ale troche glupio z wlasnym piwem do baru wchodzic, chyba ze to bedzie wielka dyskoteka czy cos w tym stylu le tu tez czesto jest ochrona ktora nie wpuszcza z wielkimi pleakami wypchanymi piwami
tak wiec miec flaszke dwie na wieczor to rozsadna sprawa
piwo 5 zgrzewek na glowe (ale nigdy nie slyszalem zeby sie czepiali ze wiecej, chyba ze strona szwedzka...
wodka, pewnie tez sporo
powiem tylko ze jesli chca za piwo 3o sek to jak na szwedzkie warunki (mowie o barach) to spoko cena. ale upewnijcie sie ze nie jest to 3.5% shit. jaki funduja na stacjach i w sklepach...
PS: ale troche glupio z wlasnym piwem do baru wchodzic, chyba ze to bedzie wielka dyskoteka czy cos w tym stylu le tu tez czesto jest ochrona ktora nie wpuszcza z wielkimi pleakami wypchanymi piwami
tak wiec miec flaszke dwie na wieczor to rozsadna sprawa
Jestem leniwy, ale sie staram...
to wtedy inna bajka
Last edited by YaCa on 05 Jun 2007, 20:03, edited 1 time in total.
Jestem leniwy, ale sie staram...
Foczasty, opiszę to może jeszcze raz...
Wypicie tego browaru przed grą to strzał w kolano. No ale wszyscy jesteśmy dorośli, nikogo nie zamierzam pilnować.
Za picie w czasie gry sam najpierw przymknę "ingame", a zaraz potem przekażę ochronie zlotu i good-bye.
Gra kończy się w niedzielę o 1500, wieczorem zaczyna się party, a w poniedziałek, najdalej o 1630, musimy zgłosić się na prom (zakładam więc, że o 0630 wypadałoby wyruszyć, bo autokar ma swoje limity prędkości).
Życzę miłego wypijania zgrzewki browaru w 12 godzin, po 4 dniach na nogach.
Wypicie tego browaru przed grą to strzał w kolano. No ale wszyscy jesteśmy dorośli, nikogo nie zamierzam pilnować.
Za picie w czasie gry sam najpierw przymknę "ingame", a zaraz potem przekażę ochronie zlotu i good-bye.
Gra kończy się w niedzielę o 1500, wieczorem zaczyna się party, a w poniedziałek, najdalej o 1630, musimy zgłosić się na prom (zakładam więc, że o 0630 wypadałoby wyruszyć, bo autokar ma swoje limity prędkości).
Życzę miłego wypijania zgrzewki browaru w 12 godzin, po 4 dniach na nogach.
Jeszcze dwa pytania, na które odpowiedzi są już na tym forum i, jak boga kocham, pęknę na pół...
Tak, autokar jest z kiblem, DVD, kuchenką i nie, nie ciągnie druta.
Pomimo tego, że kibel jest na pokładzie, i tak napewno będziemy się zatrzymywać, bo 50 porannych kup pozostawionych na pokładzie mogłoby nam nieco urozmaicić podróż.
Tak, autokar jest z kiblem, DVD, kuchenką i nie, nie ciągnie druta.
Pomimo tego, że kibel jest na pokładzie, i tak napewno będziemy się zatrzymywać, bo 50 porannych kup pozostawionych na pokładzie mogłoby nam nieco urozmaicić podróż.
Z tego co pamiętam, w drodze na Berget planowana była integracja na promie. Wiadomo, że przed grą nie ma się co zbytnio upadlać, (przykłady z Tomaszowa), ale kilka piwków chyba nie zaszkodzi. No i kilka na imprezę, to już zgrzewka może wyjdzie. Ano! W drodze powrotnej będzie sporo czasu na komentarze i dyskusje, a wiadomo że po bitwie nie tymbarkiem człowiek żyje! Zgrzewka jak nic.
p.s. Jak komuś zostanie jakiś browar, z powodu braku miejsca w samochodzie, może go zdeponować w moim samochodzie, który zostaje na parkingu. UWAGA! Myto wynosi 50%!
p.s. Jak komuś zostanie jakiś browar, z powodu braku miejsca w samochodzie, może go zdeponować w moim samochodzie, który zostaje na parkingu. UWAGA! Myto wynosi 50%!